od 20 lutego 1951 r. (z ograniczonym uznaniem); od 16 stycznia 1992 r. (uznana w pełni) Granica na Odrze i Nysie Łużyckiej granica państwowa między Polską a Niemcami II wojnie światowej ustalona wstępnie przez jałtańskiej i wprowadzona w życie na mocy umowy poczdamskiej z 1 sierpnia 1945 r. Stanowi zachodnią rubież Polski i Frankfurt nad Odrą ( niem. Frankfurt (Oder), dawniej Frankfurt an der Oder oraz Frankfurt/Oder) – miasto na prawach powiatu, leżące na zachodnim brzegu Odry, we wschodniej części Niemiec w kraju związkowym Brandenburgia, tuż przy granicy z Polską. Leży na wysokości od 19 do 135 m n.p.m. i wraz z polskimi Słubicami (które do 1945 Zachmurzenie duże. Wiatr W 6 mili/h. Jakość powietrza Umiarkowana. Porywy wiatru 12 mili/h. Wilgotność 72%. Punkt rosy 47° F. Zachmurzenie 81%. Widoczność 10 mili. Pułap chmur 18900 stopy. W dziale Osobiste poznasz osoby i umówisz się na randki. Ogłoszenia Frankfurt nad Odrą. Darmowe Anonse osobiste i towarzyskie. Posiadamy oferty biur matrymonialnych dla osób samotnych. Znajdź żonę, męża lub przyjaciół zamieszczając ogłoszenie na portalu Pajeczyna.pl gdzie samotne osoby znajdują miłość życia lub wakacyjny romans. To więc spora grupa, która regularnie kursuje na trasie Niemcy-Polska. Oto lista przewoźników, którzy jeżdżą z Niemiec do Polski: 1. Flixbus (kiedyś znany jako Polski Bus) Flixbus to zdecydowanie najpopularniejszy przewoźnik na trasie Niemcy-Polska. Flixbus był kiedyś znany jako Polski Bus. 1a Podróż z Frankfurt nad Odrą (Niemcy) do Düsseldorf (Niemcy) Podróżuj po Niemczech pociągiem w bardzo korzystnej cenie („Super-Sparpreis”) od 17,50 EUR. Cena biletu dotyczy przejazdów pociągami dalekobieżnymi (ICE, Intercity, Eurocity) oraz pociągami lokalnymi (RE, RB, IRE, S-Bahn) następujących po lub jako dowóz. Wzorcowym przykładem jest nie tylko współpraca administracji miejskiej w miastach bliźniaczych, takich jak Görlitz i Zgorzelec, Guben i Gubin czy Frankfurt nad Odrą i Słubice. Przyjrzyjmy się współpracy w zakresie bezpieczeństwa i ratownictwa: Policja. Telewizyjne filmy kryminalne niejednokrotnie mają wiele wspólnego z Dlaczego Berlin jest atrakcyjny dla Polaków. Polonia w Berlinie liczy ponad 140 tysięcy osób i wciąż się rozwija. Powstaje pytanie, co przyciąga tu polskich emigrantów, bo oficjalne statystyki pokazują, że w Berlinie PKB per capita i poziom przeciętnych zarobków są znacząco gorsze od pozostałych krajów, a praca dla Polaków jest równie trudno dostępna dla całego kraju. Bogata oferta nauki języków obcych i pobyty za granicą na jednej z około 250 uczelni partnerskich należą do programu studiów. Międzynarodowe i europejskie aspekty prawa, ekonomii i kultury odgrywają szczególną rolę w programach studiów na naszych trzech wydziałach. Oferujemy doskonałe warunki studiowania: małe grupy seminaryjne Nasz 5-dniowy meteogram dla Frankfurt nad Odrą oferuje wszystkie informacje na temat pogody na 3 prostych wykresach: [Więcej] Wykres temperatury z piktogramami pogodowymi. Czas od wschodu do zachodu słońca jest wyświetlany na białym tle, a czas nocny jest wyświetlany na ciemnym tle. ADGN. Praca przymusowa między Frankfurtem nad Odrą a Poznaniem Pomiędzy Frankfurtem nad Odrą-Mitte a Poznaniem-Krzesiny w latach 1940-1943 istniało przynajmniej 37 obozów pracy przymusowej dla Żydów, Polaków, radzieckich jeńców wojennych oraz więźniów policji ze wszystkich krajów znajdujących się pod niemiecką okupacją. Ich historia została zbadana w ramach projektu Instytutu Historii Stosowanej – Nauka i Społeczeństwo w Dialogu we Frankfurcie nad Odrą i Muzeum Martyrologicznego w Żabikowie. Polsko-niemiecka, bogato ilustrowana publikacja oraz przewodnik audio dostępne są na stronie internetowej: Ten dwuletni projekt został sfinansowany ze środków Fundacji „Pamięć, Odpowiedzialność i Przyszłość” oraz Fundacji Współpracy Polsko-Niemieckiej. Galeria Nasi sąsiedzi chcą zburzyć tysiące opuszczonych mieszkań na terenach przygranicznych. Szczególnie wiele w Frankfurcie nad Odra i Görlitz. W Słubicach na mieszkania czeka ponad 800 rodzin a wybuduje się tam ich w tym roku ok. 30 a po stronie niemieckiej w Frankfurcie nad Odrą wyburzonych zostanie kilkaset lokali. We Frankfurcie nad Odrą co kwartał ubywa także kilkuset mieszkańców. Wyjeżdżają do Niemiec zachodnich w poszukiwaniu pracy i lepszych warunków życia. Pozostają po nich puste mieszkania w bardzo dobry stanie technicznym. Władze niemieckie stwierdzają wprost, że pustostany w sposób dramatyczny obciążają miasto więc muszą zostać wyburzone. Ocenia się , iż w samym tylko Frankfurcie nad Odrą do 2015 roku wyburzy się do 10 tys mieszkań. Podobna sytuacja jest w Zgorzelcu - Görlitz. U nas na mieszkania czeka ok. 250 rodzin a u naszych sąsiadów za Nysa z prawie 80 tys mieszkańców przed zjednoczeniem Niemiec pozostało tylko ok. 60 tys. a prognozy do 2015 roku mówią o tym, że pozostanie w tym mieście tylko 52 tys. osób. W Görlitz tylko jedna ze spółek mieszkaniowych zamierza wyburzyć 300 domów w tym również zabytkowych. A może Polacy? Czy nie było by logiczne aby te pustostany zasiedlili Polacy z sąsiednich miast a ruiny pozwolono im wykupić i remontować własnymi siłami? Takie stare budynki w Görlitz można kupić już za 5 tys euro! Skoro mieszkamy już w wspólnej Europie nie możemy jednych pokoi burzyć a innych budować. Nawet z ekonomicznego punktu widzenia wydaje się logiczne aby mieszkania nie stały puste ale wprawdzie niewiele zarabiały na Polakach. Poza tym poprzez mieszkanie Polaków w Niemczech następuje wzajemne poznawanie się i zrastanie społeczeństw co jest ideą Unii Europejskiej. Problem stanowią różnice między dochodami przeciętnej polskiej rodziny a relatywnie wysokimi kosztami wynajmu mieszkania w Niemczech. Przepisy mówią, iż jeśli Polak ze Zgorzelca jeśli nie pracuje w Niemczech ale pracuje w Polsce to musi wykazać się kwotą 1170 euro na miesiąc aby móc wynająć mieszkanie. Patrząc na ten problem z innego punktu widzenia możliwe jest zniesienie tych barier. Zarabiają mniej to płacą mniej W związku z tym, że Polakom pracującym legalnie w Niemczech płaci się mniej jak rodowitym Niemcom to logiczne było by zmniejszenie im wysokości czynszu. Wtedy jest duża szansa na zasiedlenie tych prawie 14 tys mieszkań w Görlitz naszymi rodakami i praktyczne urzeczywistnianie idei Zjednoczonej i Solidarnej Europy. W przeciwnym wypadku nawet uchwalona Konstytucja będzie tylko fikcją. Być może istnieje szansa na dotowanie czynszów Polakom , którzy zamieszkają po drugiej stronie Nysy przez Unię. Teoretycznie tak być powinno gdyż jest to element scalania Europy i tworzenia jej nowego obrazu. Niszczenie granic, nie tylko tych formalnych. Obustronne korzyści Roman Polaskiewicz w audycji jaką kilka tygodni temu zrealizował dla Deutsche Welle stwierdza , że: "z większego niż dotąd wymieszania ludności korzyści miały by obydwie strony: Görlitz pozbyło by się wreszcie swoich pustostanów a spora część Polaków mogła by zakosztować mieszkania w luksusie. Wreszcie uczyniło by to obydwa miasta bardziej europejskimi, czym na razie są na papierze i w deklaracjach lokalnych polityków. Mieszkańcy Görlitz w większości nie mieliby nic przeciwko większej liczby Polaków na ich ulicach. Młody Görliczanin zapewnia: "Mi to nie przeszkadza. Dopóki będą płacić podatki na równi z nami to nie widzę w tym żadnego problemu." Podobną opinię ma starsza pani: "Polacy mi nie przeszkadzają. Jest u nas tyle wolnych mieszkań, zapewne je zaludnią." Ale oczywiście, kto szuka, ten znajdzie. Także w Görlitz na ulicy spotkać można opinie jakby nie z tej planety: "Jeśli o mnie chodzi, to uważam, że wszyscy obcokrajowcy powinni stąd zniknąć. Przecież oni zabierają nam miejsca pracy." - twierdzi sześćdziesięcioparolatek o ponurym spojrzeniu."Źródło: REGION Europy nr4 30 maja 2022 roku dwunastu uczestników 11-3 Hufca Pacy w Pruszczu Gdańskim wraz z opiekunami – Komendant HP Magdaleną Rymsza i wychowawcą Izabelą Kowalską wyruszyło z dworca PKP na długo wyczekiwaną wymianę polsko-niemiecką do Frankfurtu nad Odrą. Celem projektu była niemiecko-polska międzykulturowa wymiana młodzieży zrealizowana w ramach współpracy Polsko-Niemieckiej, a także poszerzenie współpracy, poznanie naszych zachodnich sąsiadów oraz odwiedzenie miejsc jakże istotnych w historii naszych obu krajów. Po prawie pięciu godzinach podróży w wyśmienitych humorach młodzież wysiadła na dworcu we Frankfurcie nad Odrą. Odebrani przez koordynatora projektu ze strony niemieckiej dotarli do siedziby IB, gdzie zaprezentowano program i kadrę. Następnego dnia poznano niemieckich uczestników wymiany. Młodzież bardzo szybko odnalazła porozumienie i mimo bariery językowej bez większych problemów uczestniczyła w działaniach team- buildingowych, mających na celu zintegrowanie i bliższe poznanie wszystkich uczestników. Wspólne wyjście na ściankę wspinaczkową pod okiem wykwalifikowanych instruktorów dało możliwość przezwyciężenia własnych obaw i słabości, a także było okazją do sprawdzenia swojej kondycji. Zwiedzanie Frankfurtu zaczęto od kościoła Getraudenkirche (św. Gertrudy), w którym znajdują się najważniejsze zabytki sztuki średniowiecznej tj. lichtarz z brązu z 1375 roku, chrzcielnica z brązu z 1376 i główny ołtarz z 1489 roku. Od przewodnika młodzież dowiedziała się, iż autorami scen z życia Maryi na głównym ołtarzu byli malarze z okolic Wrocławia. Kolejną atrakcją miasta był Wildpark, gdzie młodzież z obu krajów miała okazję zobaczyć zwierzęta, takie jak lamy, daniele, osły, kuce, pieski preriowe, szopy, pracze i wiele innych. Zwierzęta przebywające na wolności chętnie „pozowały” do zdjęć z naszymi uczniami. Czwartek rozpoczęto od zwiedzania więzienia Stasi we Frankfurcie. Przewodnik zapoznał uczestników z historią obiektu, dogłębnie opowiedział o represjach, które panowały w Niemczech w minionych latach, a także o warunkach, jakie panowały w więzieniu. Przy wyjściu uczestnicy zwrócili uwagę na tablicę upamiętniającą ofiary służb bezpieczeństwa, na której widniało wiele polskich nazwisk. W czasie wolnym wybrano się na spacer po Frankfurcie nad Odrą, gdzie przewodnikami była niemiecka młodzież. W piątek korzystając z pięknej pogody organizatorzy zaplanowali wycieczkę statkiem Onkel Helmut po Odrze. Po powrocie do hostelu wszyscy zasiedli przy wspólnym stole, aby omówić projekt, przedyskutować co nam się podobało, co powinno zostać zmodyfikowane. Obie strony projektu serdecznie podziękowały za przybycie i zaangażowanie w trakcie trwającego projektu. Dzień zakończono wspólnym grillem przygotowanym przez polską i niemiecką młodzież. Piąty dzień wyjazdu spędzono w Berlinie, gdzie od Alexanderplatz przespacerowano przez aleje Under den Linden na Wyspę Muzeów. Po drodze do Bramy Brandenburskiej mijano placówki dyplomatyczne różnych państw, a także młodzież miała okazję zobaczyć budowę polskiej ambasady. Uczestnicy wyjazdu byli bardzo zaskoczeni wyglądem Pomnika Pomordowanych Żydów, który przypomina położone betonowe na ziemi bloki. Następnym etapem wizyty był Bundestag i 12- metrowa kopuła umieszczona na nim. Każdy uczestnik otrzymał audiobook i mógł w odpowiednim dla siebie czasie zwiedzać kopułę i podziwiać rozległe krajobrazy Berlina. Młodzież uczestnicząca w projekcie niewątpliwie nabyła umiejętności międzykulturowe, poszerzyła swoje umiejętności wiedzy językowej, nabyła nowe relacje przyjacielskie, które zostaną pielęgnowane i utrzymane przez lata. Gry integracyjne, animacje językowe pozwoliły poczuć się swobodnie w ,,innym’’ kraju niż ojczystym. Uczestnicy są przygotowani i otwarci na nowe ścieżki rozwoju zawodowego w UE. Integracja polsko-niemiecka. Zwiedzanie Frankfurtu, Więzienie Stasi, kościoła Getraudenkirche. Rejs parowcem po Odrze, wspinaczka. Zwiedzanie Berlina, Bundestag, Brama Brandenburska. Zakończenie projektu, rozdanie dyplomów uczestnikom. Autor tekstu: Izabela KowalskaAutor zdjęć: Magdalena Rymsza / Izabela Kowalska